Hardangervidda – przygotowania do wyjazdu

Już za trzy dni kolejny wyjazd, tym razem Hardangervidda.
Przygotowania do wyjazdu idę pełną parą. Jak zwykle gotowanie zajmuje lwią część mojego czasu. Pytanie tylko czy dziewczynom będą smakowały te wynalazki. Zapowiada się, że na nudę w „kuchni” nie będziemy narzekać.
Na razie numer jeden to suszona cukinia.