– w poszukiwaniu trolli
Przemierzając góry szczyty, strome zbocza fiordów, błądząc po drogach i bezdrożach w poszukiwaniu najbrzydszych, niegodziwych i złośliwych trolli wreszcie udało się dopiąć celu. Mały brzydki i pokraczny stwór, złośliwie spoglądając w moja stronę siedział przyczajony na kamieniu w pobliżu wodospadu.